Jak zapewnić stabilność infrastruktury IT w czasie niedoboru specjalistów?

Autor: Zespół MAIN 5 min. czytania

Strefa Eksperta > Jak zapewnić stabilność infrastruktury IT w czasie niedoboru specjalistów?

Rosnąca złożoność środowisk chmurowych, ścisłe wymogi regulacyjne oraz wdrażanie platform danych czasu rzeczywistego sprawiają, że każde nieobsadzone specjalistyczne stanowisko inżynierskie staje się potencjalnym punktem zapalnym. Nadmierna presja na nielicznych seniorów prowadzi do przeciążenia; przeciążenie prowadzi do wypalenia i rotacji; rotacja wydłuża projekty; opóźnienia podbijają koszty i odsłaniają luki w bezpieczeństwie, a te kończą się realnymi incydentami i utratą przychodów.

Kluczowe staje się zatem pytanie nie „czy”, lecz „jak” utrzymać niezawodną i elastyczną infrastrukturę przy ograniczonej dostępności specjalistów.


Z jakimi problemami zmagają się firmy, gdy chcą zatrudnić specjalistów IT?

Nawet firmy, które oferują konkurencyjne wynagrodzenia i szerokie benefity, mają trudności z pozyskaniem specjalistów zdolnych do zarządzania złożonymi środowiskami cyfrowymi. Co stoi za tą rekrutacyjną barierą – i jakie konsekwencje niesie ona dla organizacji?

Brak kompetencji w zarządzaniu złożoną infrastrukturą

Jednym z najpoważniejszych problemów z infrastrukturą IT, z którymi mierzą się dziś polskie i europejskie firmy, jest deficyt doświadczonych specjalistów.. Najbardziej poszukiwani są dziś DevOpsi, inżynierowie chmurowi (Cloud Engineers), administratorzy sieci hybrydowych oraz eksperci w obszarze FinOps, a więc osoby łączące wiedzę techniczną z umiejętnościami optymalizacji kosztów środowisk wielochmurowych.

W Polsce specjaliści IT stanowią jedynie 3,5% wszystkich zatrudnionych (przy średniej UE 5%), a zapotrzebowanie na kompetencje cloud i automatyzację znacznie przewyższa podaż.

Wysokie koszty i długi czas rekrutacji

Deficyt specjalistów wydłuża rekrutację: proces obsadzenie stanowiska IT, który angażuje zasoby wielu działów, trwa średnio ponad 50 dni.

W rezultacie firmy podnoszą oferowane stawki. Mediana wynagrodzeń w branży IT w Polsce przekroczyła już 22 tys. zł, a presja rośnie dalej. Nic więc dziwnego, że mimo rosnących budżetów aż 57% przedsiębiorstw w UE przyznaje, iż wciąż ma poważne trudności z pozyskaniem odpowiednio wykwalifikowanych specjalistów.

Mało kandydatów z doświadczeniem produkcyjnym

Kolejnym kluczowym problemem jest niedobór kandydatów z rzeczywistym doświadczeniem produkcyjnym. Rynek pracy dostarcza przede wszystkim juniorów i absolwentów bootcampów, podczas gdy firmy najpilniej potrzebują osób na poziomie mid/senior, które potrafią samodzielnie prowadzić projekty i podejmować decyzje w środowiskach produkcyjnych.

W 2024 roku jedynie ~11% wszystkich ofert IT w Polsce skierowanych było do juniorów, podczas gdy aż 88% stanowisk wymagało co najmniej 2–3 lat praktyki. To oznacza, że dla większości z nich brakuje miejsc do zdobycia niezbędnego doświadczenia.

W związku z tym, firmy często odkładają projekty w czasie lub inwestują w długotrwałe programy wdrożeniowe.


Jakie konsekwencje oznacza to dla firm?

Brak odpowiednich specjalistów szybko odbija się na codziennym funkcjonowaniu działu IT. Zadania utrzymaniowe kumulują się, a drobne poprawki tygodniami czekają na realizację. Zespół, zamiast rozwijać nowe funkcje, skupia się na adresowaniu bieżących awarii, co w efekcie spowalnia całe tempo rozwoju biznesu.

Niższy poziom bezpieczeństwa i odporności na cyberataki

Przy ograniczonych zasobach kadrowych przedsiębiorstwa nie są w stanie systematycznie realizować testów penetracyjnych, audytów konfiguracji ani wdrażać wielowarstwowych mechanizmów ochronnych, takich jak mikrosegmentacja sieci czy ochrona endpointów klasy EDR (Endpoint Detection and Response).

Dodatkowo brak pełnej obsady w zespołach SOC (Security Operations Center – centrum operacji bezpieczeństwa) oraz CSIRT (Computer Security Incident Response Team – zespół reagowania na incydenty) wydłuża średni czas detekcji i neutralizacji zagrożeń. Każde opóźnienie zwiększa ryzyko utraty danych, przestojów operacyjnych i sankcji finansowych, a w konsekwencji osłabia wiarygodność organizacji.

Bezpłatna konsultacja

Masz pytania o nasze usługi? Zadaj je nam.

Umów się na 30-minutową darmową rozmowę
z ekspertem MAIN.

Wybierz termin

Spadek wydajności infrastruktury IT

Niewystarczająca liczba specjalistów powoduje, że infrastruktura IT przestaje być regularnie optymalizowana. Brakuje osób, które potrafią efektywnie zarządzać obciążeniem serwerów, kosztami usług chmurowych oraz wydajnością pamięci masowej.

Michał Kaczorowski

Michał Kaczorowski Head of Infrastructure

W efekcie przedsiębiorstwa notują spadki produktywności, wzrost kosztów operacyjnych oraz trudności w realizacji zaawansowanych projektów infrastrukturalnych.

Więcej przestojów i większe ryzyko awarii

Zbyt mały lub niedostatecznie wykwalifikowany zespół to ryzyko błędów w konfiguracji, zarządzaniu klastrami oraz procedurach Disaster Recovery (DR). Przekłada się to bezpośrednio na dłuższe czasy przestojów oraz wydłużone okresy przywracania usług po awariach. W konsekwencji przedsiębiorstwa tracą klientów i dochody, jak też narażają się na kary umowne związane z niedotrzymaniem warunków SLA (Service Level Agreement – umowa o gwarantowanym poziomie dostępności i wydajności usług).

Opóźnienie projektów strategicznych i utrata przewagi konkurencyjnej

Niedostatek kluczowych kompetencji technicznych jest szczególnie widoczny w projektach, które łączą kilka krytycznych domen, np. chmurę obliczeniową, bezpieczeństwo i automatyzację.

Bez inżyniera SRE (Site Reliability Engineer – specjalisty odpowiedzialnego za niezawodność, monitorowanie i automatyzację środowisk produkcyjnych) nie powstanie stabilna platforma dla usług AI; bez specjalisty FinOps trudno zapewnić kontrolę kosztów w środowisku multicloud; bez architekta sieci hybrydowej nie zostanie uruchomiony nowy region edge. Każde z tych brakujących ogniw wydłuża kolejne etapy harmonogramu, ponieważ zespoły są wzajemnie zależne od wyników poprzednich prac.

W rezultacie część zadań zostaje zawieszona, a przedsiębiorstwo musi wyjaśniać inwestorom, dlaczego projekt nie przeszedł jeszcze do fazy produkcyjnej. Tymczasem, konkurenci dysponujący kompletnym zespołem zbierają właśnie dane z rynku i iterują wersję 2.0.

Ograniczona elastyczność biznesowa i powolne reagowanie na zmiany regulacyjne

Bez odpowiednich specjalistów IT organizacje dużo wolniej reagują na zmieniające się warunki biznesowe i regulacyjne, takie jak RODO, DORA czy NIS 2. Brak kompetencji powoduje opóźnienia we wdrożeniu niezbędnych zmian proceduralnych i technologicznych, co dodatkowo zwiększa ryzyko kar administracyjnych i wpływa negatywnie na zdolność firmy do szybkiego dostosowania się do wymogów rynku.


Jak firmy mogą przeciwdziałać luce kadrowej

Obecna sytuacja na rynku specjalistów IT zmusza firmy do bardziej kreatywnych rozwiązań, takich jak outsourcing IT, intensywna automatyzacja oraz nowe podejście do rekrutacji i rozwijania kompetencji wewnętrznych zespołów.

Dzięki temu można skutecznie zmniejszyć zależność od rynku pracy i jednocześnie zbudować bardziej elastyczną i wydajną organizację IT.

Outsourcing

Najkrótszą drogą do zapełnienia luki kompetencyjnej jest pełne przekazanie zarządzania infrastrukturą wyspecjalizowanemu podmiotowi, takiemu jak MAIN. Dzięki modelowi outsourcingowemu organizacja natychmiast zyskuje dostęp do zespołu inżynierów DevOps, ekspertów chmurowych i specjalistów bezpieczeństwa, a także do sprawdzonych procedur operacyjnych i zaplecza 24/7.

Zaufany podmiot przejmuje wówczas odpowiedzialność za ciągłość usług, realizuje uzgodnione poziomy SLA i odciąża firmę od kosztów rekrutacji oraz utrzymania wewnętrznego działu infrastruktury, umożliwiając koncentrację na inicjatywach biznesowych.

Automatyzacja z wykorzystaniem IaC, CI/CD, AIOps oraz low-code/no-code

Rozwiązania z zakresu Infrastructure as Code (IaC), Continuous Integration/Continuous Delivery (CI/CD) oraz AIOps pozwalają znacząco ograniczyć zapotrzebowanie na ręczną pracę specjalistów IT.

IaC i CI/CD automatyzują rutynowe czynności związane z konfiguracją i wdrożeniami, co skraca czas realizacji projektów i ogranicza ryzyko błędów ludzkich. Z kolei AIOps, czyli wykorzystanie sztucznej inteligencji do analizy logów i monitoringu infrastruktury, zmniejsza liczbę incydentów i przyspiesza reakcję na problemy techniczne.

Coraz popularniejsze stają się także narzędzia low-code/no-code, które pozwalają pracownikom spoza działów IT samodzielnie tworzyć proste aplikacje i automatyzować procesy. Dzięki temu działy IT mogą skupić się na bardziej skomplikowanych zadaniach infrastrukturalnych.

Wojciech Lewandowski Head of Cloud Engineering & Operations

Chmura oraz Metal-as-a-Service jako sposoby na uproszczenie infrastruktury

Firmy mogą znacznie zmniejszyć swoje zapotrzebowanie na specjalistów, wybierając środowiska chmurowe lub usługę Metal-as-a-Service (MaaS).

Chmura pozwala przenieść odpowiedzialność za dużą część utrzymania i zarządzania infrastrukturą bezpośrednio na dostawcę, dzięki czemu organizacja może skupić się na swojej podstawowej działalności biznesowej.

Z kolei w ramach Metal-as-a-Service przedsiębiorstwo kontraktuje określoną liczbę serwerów bare-metal w certyfikowanym centrum danych. Konfiguracja i utrzymanie infrastruktury leżą po stronie dostawcy, co ogranicza potrzebę angażowania wewnętrznych administratorów. Model ten znajduje zastosowanie tam, gdzie kluczowa jest przewidywalna, niepodzielona wydajność sprzętu, np. w klastrach GPU do uczenia maszynowego lub w krytycznych bazach danych OLTP (Online Transaction Processing).

Modele as-a-Service (IaaS, PaaS, SaaS) zamiast własnej warstwy utrzymaniowej

Korzystanie z usług typu Infrastructure-as-a-Service (IaaS), Platform-as-a-Service (PaaS) oraz Software-as-a-Service (SaaS) radykalnie zmniejsza zakres prac utrzymaniowych po stronie firm. Zamiast utrzymywać własne serwerownie, systemy operacyjne, czy platformy aplikacyjne, organizacje mogą po prostu wynajmować te usługi od dostawców zewnętrznych.

Dzięki temu zmniejszają swoją zależność od kompetencji wewnętrznych i mogą sprawniej skalować działalność bez konieczności zatrudniania dodatkowych specjalistów.

Upskilling i reskilling pracowników

W sytuacji niedoboru specjalistów firmy coraz częściej inwestują we własne kadry, oferując im upskilling (podnoszenie kwalifikacji) oraz reskilling (przekwalifikowanie). Pracownicy działów IT, którzy wcześniej zajmowali się bardziej tradycyjnymi obszarami, mogą stosunkowo szybko zostać przeszkoleni na potrzeby pracy z nowoczesną infrastrukturą chmurową, DevOps czy bezpieczeństwem.

Popularnym rozwiązaniem są certyfikaty najpopularniejszych dostawców technologii chmurowej (AWS, Azure, Google Cloud), które dają pracownikom konkretne umiejętności, a organizacjom możliwość szybszego pokrycia swoich luk kompetencyjnych.

Otrzymuj takie artykuły na swoją skrzynkę

Zapisz się na newsletter.
Wysyłamy maks. 1 mail/mies.



    Globalna rekrutacja i praca zdalna dla pracowników z niszowymi kompetencjami

    Kolejnym coraz popularniejszym rozwiązaniem jest otwarcie się na globalny rynek pracy. Dzięki powszechnej już pracy zdalnej firmy mogą pozyskiwać ekspertów z całego świata, szczególnie do realizacji niszowych projektów czy specjalistycznych ról, takich jak bezpieczeństwo chmury, Kubernetes czy FinOps.

    Globalna rekrutacja znacząco rozszerza dostępność talentów i pozwala obniżyć koszty, zwłaszcza jeśli pozyskuje się ekspertów z regionów o niższych stawkach wynagrodzeń, a jednocześnie utrzymuje wysoki poziom kompetencji w strategicznych obszarach IT.

    Udostępnij znajomym

    Zespół MAIN
    Zespół MAIN

    Budujemy środowiska IT gwarantujące ciągłość działania biznesu. Dostarczamy bezpieczne, łatwo skalowalne rozwiązania chmurowe, dzięki którym możesz skupić się na rozwoju działalności.

    Chcesz zoptymalizować koszty IT?

    Umów się na bezpłatną konsultację. Przedstawimy optymalne modele usług chmurowych dla Twojego projektu.

    Zobacz również

    Przejrzyj artykuły

    Rosnący deficyt doświadczonych specjalistów IT zagraża stabilności infrastruktury, zwiększa ryzyko awarii i obniża tempo rozwoju biznesu. Sprawdź, jak organizacje mogą przeciwdziałać tym wyzwaniom

    #poradnik Przeczytaj

    W 2025 roku hybryda i multicloud to już nie opcja, a standard wymuszony przez regulacje i realia biznesowe. Sprawdź, jak firmy adaptują się do nowych wymagań i co to oznacza dla MŚP.

    #poradnik Przeczytaj

    Statystyki są nieubłagane: aż 90% projektów migracji okazuje się bardziej złożone, niż zakładano, natomiast w wyznaczonym czasie kończy się zaledwie około 15% takich inicjatyw.

    #poradnik Przeczytaj