Jak pandemia zmienia rolę dostawców usług data center

Autor: Zespół MAIN 4 min. czytania

Strefa Eksperta > Jak pandemia zmienia rolę dostawców usług data center

W wielu krajach działalność centrów danych – jeszcze przed pandemią COVID-19 – była klasyfikowana jako „usługi o kluczowym znaczeniu”. Jednocześnie – zgodnie z analizami Gartnera – do 2025 roku nawet 80% firm na świecie może zamknąć własne data center, choć jeszcze 2 lata temu zrobiło to zaledwie 10%. Wybuch pandemii jest jednym z testów, czy rzeczywiście tak będzie?

Własne data center – wg analityków Gartnera – zastąpi rozproszona infrastruktura łącząca różne technologie i typy architektury. Skąd takie przyspieszenie? Zdaniem Gartnera wywoła je zachodząca obecnie radykalna zmiana w podejściu do IT w organizacjach w połączeniu z dynamicznym rozwojem chmur obliczeniowych, Internetu Rzeczy, usług brzegowych czy Software-as-a-Service, a także rozbudowa zakresu usług operatorów centrów danych.

Wpływ koronawirusa na działalność operatorów data center uwzględnia PMR w najnowszym, swoim raporcie „Rynek centrów danych w Polsce 2020. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2020-2025”. Według analityków, centra danych zdały egzamin z radzenia sobie w niecodziennych okolicznościach. „Dostawcy data center monitorują sytuację związaną z koronawirusem i w pełni dostosowali się do panujących warunków epidemiologicznych. Żadne z 40 największych komercyjnych centrów danych w Polsce nie zostało zamknięte dla klientów” – można przeczytać w podsumowaniu raportu PMR. „Dostawcy usług data center wprowadzili jednak zgodnie dodatkowe obostrzenia związane z wizytowaniem obiektów przez klientów. Jeszcze wydatniej niż zwykle rekomendując też korzystanie z usługi zdalnych i rozważenie pozostawienia swoich administratorów poza obiektem” – dodają analitycy.

Dziś – wg analityków PMR – można wyodrębnić dwa, kluczowe czynniki stymulujące ogromny wzrost popytu na usługi data center w związku z wybuchem pandemii. Po pierwsze jest to zapotrzebowanie na moc obliczeniową, wynikające z przejścia wielu firm i instytucji na pracę zdalną. Związane jest to z masowym wykorzystaniem aplikacji na potrzeby połączeń wideo, telemedycyny, e-handlu i e-nauczania, korzystanie z serwisów VOD, online gaming i inne działania. Z kolei najnowsza publikacja firmy Kingston „Wpływ 5G i Edge Computing na centra danych” wskazuje na „nienasycone” zapotrzebowanie na dane związane z rozwojem sieci piątej generacji, Internetu rzeczy i przetwarzania danych na brzegu sieci.

Wpływ COVID-19 na centra danych w krótkim okresie to więc przede wszystkim gwałtowny wzrost ruchu, z uwagi na przeciążenie internetu przez konsumentów. W początkowym okresie pandemii punkty wymiany ruchu notowały rekordowe obciążenia. Przykładowo Deutsche Commercial Internet Exchange DE-CIX, ustanowił 11 marca 2020 r. we Frankfurcie nowy rekord świata osiągając przepustowość przekraczającą 9,1 Tb/s.

Otrzymuj takie artykuły na swoją skrzynkę

Zapisz się na newsletter.
Wysyłamy maks. 1 mail/mies.



    Główny „pozytywny” aspekt pandemii – zdaniem dostawców usług data center – to wymuszona, przyspieszona cyfrowa transformacja przedsiębiorstw, wzrost znaczenia kanału online, e-commerce i pracy zdalnej, jak również popularności rozwiązań chmurowych oraz usług oferowanych i utrzymywanych przez gwarantujących jakość dostawców zewnętrznych. Firmy zwracają też uwagę na wzrost znaczenia usług Disaster Recovery, Business Continuity i backupu. Choć jednak – wg danych Cisco – mamy do czynienia ze wzrostową tendencją w przerwach realizacji usług, to nie osiąga ona poziomu odpowiadającego bezprecedensowemu wzrostowi ruchu.

    Polecane

    Sprawdź najpopularniejsze rozwiązania MAIN

    Kolejnym, kluczowym czynnikiem wzrostu zapotrzebowania na usługi data center jest potrzeba szybkości i mocy obliczeniowej. Tu pojawiają się systemy obliczeniowe o dużej wydajności HPC (High Performance Computing). Duże zbiory danych generują obecnie np. badania nad szczepionkami i leczeniem. Instytucje badawcze i firmy farmaceutyczne po raz pierwszy wykorzystują na dużą skalę systemy HPC do przeprowadzania symulacji i obliczeń w takich dziedzinach, jak epidemiologia i bioinformatyka. Może to pomóc skrócić czas potrzebny na opracowanie nowych leków. Coronavirus High-Performance Computing Consortium udostępnia np. 330 petaflopów mocy obliczeniowej, 775 000 rdzeni procesorów i 34 000 kart graficznych.

    Choć centra danych są często niewidoczne, w istocie są „generatorami mocy” dla przetwarzania w chmurze i „łącznikami”, które zaspokajają potrójną potrzebę: większej prędkości, większej elastyczności i optymalnej dostępności.

    Zespół MAIN
    Zespół MAIN

    Budujemy środowiska IT gwarantujące ciągłość działania biznesu. Dostarczamy bezpieczne, łatwo skalowalne rozwiązania chmurowe, dzięki którym możesz skupić się na rozwoju działalności.

    Udostępnij znajomym

    Zobacz również

    Przejrzyj artykuły

    Firma Vacancysoft oferująca usługi analizy danych poszukiwała dostawcy usług IT, który zaoferuje nie tylko hosting w chmurze, ale też usługi administrowania środowiskiem.

    Planowanie infrastruktury IT to dziś kwestia przetrwania dla wielu małych i średnich przedsiębiorstw. Przestoje kosztują, dane narażone są na ciągłe ryzyko, a każdy dodatkowy proces wymaga sprawnych zasobów technologicznych.

    #poradnik Przeczytaj

    Pierwsze w Polsce produkcyjne środowisko na serwerach HPE z procesorami w architekturze ARM64. Wysoka wydajność i sprawność działania.

    Planujesz migrację zasobów do chmury?

    Nasi eksperci odpowiedzą na każde Państwa pytanie. W zrozumiały sposób opiszą, jak działa MAIN i opracują najbardziej efektywne rozwiązanie.

    Napisz do nas